Skip to main content
Byle tylko nie leżeć… dylematy ludzi starszych Byle tylko nie leżeć… dylematy ludzi starszych
Byle tylko nie leżeć… dylematy ludzi starszych

Ktokolwiek w jakikolwiek sposób styka się z osobami starszymi, słyszał lub słyszy jedne słowa , zwłaszcza od babć, jak również gdzieś każdy z nas świadomych wie że najgorsze jest ” chodzenie ” koło domownika. Wiadomo że czym innym są wypadki, te nieszczęśliwe lub inne przypadłości, gdzie nie zawsze da się tego uniknąć w sensie nieszczęśliwych sytuacji ” Ale jednak na ponad 90 % przypadków leżenia ludzi starszych oni sami i my wokół nich mamy wpływ. Pierwsze to statyny, drugie zasiedzenie z lenistwem i brak ruchu. Polski senior , dziś taka moda na nazwę senior… , od niemieckiego seniora różni się tym że nie tylko ten Polski cierpi na brak środków a niemiecki płaci euro, ale także dlatego że polska mentalność emeryta to wychowywanie wnuków i powolne czekanie na śmierć, podczas gdy dla niemieckiego czy ogólnie zachodniego seniora jest to czas odpoczynku i aktywności oraz poświęcenia czasu temu na co całe życie czasu nie miał a więc, dzieci, praca, mieszkanie-dom. Na emeryturze ten czas znajduje. Oczywiście przepaść kulturowa ta zła i dobra jest ogromna, ale jednak pozostają jeszcze najcenniejsze chęci. A z tymi u Polskiego emeryta już jest słabo. Zazwyczaj ograniczają się do kościoła i sklepu i nic więcej. Nie można ograniczać się do takiego stanu sprawy, zwłaszcza gdzie w większości miast czy gmin funkcjonują domy dzienne dla seniorów, co też przez obecną sytuacje od marca nieco nadwyrężono. Nie trzeba świadomemu człowiekowi tłumaczyć czym dla ludzi zamkniętych w ciasnych czterech ścianach jest kwarantanna, czy ten społeczny jakże niebezpieczny dystans. Nikt z agendy rządowej ( rządu w demokracji raczej nie ma – są przedstawiciele narodu ) nie polecił zaleceń, wzmocnienia organizmu, witaminy c, zdrowej żywności, nikt przez niemal rok trwania ogłupienia medialnego nie zwrócił na to uwagi, ale za to mamy panikę na tle stosowania czegoś takiego jak płyn do dezynfekcji, gdzie alkohol propylenowy i etanol wcale nie są obojętne na zdrowie człowieka . Niestety o tym nikt nie raczy mówić, nie raczył powiedzieć, a wystarczy przywołać Kurację Życia, dr.Huldy Clark z Wielkiej Brytanii, interesująca pozycja książkowa i warta przeczytania. Pytanie w trybie dezynfekcji nasuwa się jedno, skoro niemal każdy produkt jest pasteryzowany a więc pozbawiony jakiejkolwiek flory bakteryjnej to jak pozytywnie może wpływać na nasze jelita, ale jak też może być epidemia w obecnych czasach. Dzisiejsze czasy mimo lekkiej brakowości higieny, możemy nazwać jako nawet pasteryzowane anie tylko sterylne. Poprzednie epidemie to czas mysz, szczurów, i pożywienia gdzie te gryzonie mając dostęp wraz z moczem przenosiły zarazy. Dziś to nie możliwe. Ale wracając do seniorów i problemów ruchowych. Niestety kwarantanna zrobiła dodatkową krzywdę większosci seniorów , zdominowała brak ruchu. ” Zasiedziany ”starszy człowiek, nie poruszający konczynami, zaczyna stopniowo sztywnieć w sensie mięśni, stawów, a mięśnie z braku ruchu dodatkowo zanikają co ipso facto z biologii wszyscy wiemy, w myśl ” narząd nieużywany – zanika, więc panowie tu też do was refleksja 😉 , brak ruchu to pierwszy stopień do połozenia się na trwałe osoby starszej, dziś to nie zawsze musi być osoba po 70-80 roku życia, a bardzo często osoby młodsze w wieku 50, 60 lat, na co ma wpływ cały szereg dodatkowych czynników, jakość żywności, brak minerałów, samopoczucie psychiczne, zapał i siła życia, akceptacja i zainteresowanie dzieci czy najbliższej rodziny jeśli ktoś dzieci nie posiada. Media są dobre, ale mają także udział w usadzaniu i braku ruchu u osób starszych. Wciągające programy, seryjne seriale, wszystko ciekawi, i poniekąd upośledza nasz stopniowy ruch. Jednym z sypmtomów braku ruchu u osób starszych mogą być ” zwyrodnienia stawów, a takim szczególnym zesztywnienie karku, ramion, i brak w tym kierunku ruchu, co powoduje wiele dyskomfortu w codziennym funkcjonowaniu. Należy pamiętać że życie po 70 roku życia to nie oczekiwanie na śmierć, a życie w pełni zadowolenia, i akcpetacji czasu mimo nielicznych niepowodzeń, które przecież w każdym wieku są istotnr. Ktoś powie, że mi łatwo mówić , bo mam 30 lat, , tak, łatwo mi mówić, ale ktos kto tak o mnie powie sam był w moim wieku, ja zaś będę także w wieku 60,70 czy 80 lat, jeśli dane będzie mi dożyć. Z obserwacji in vivo, widzę jak ludzie starsi sami na własne życzenie chcą się usadzić, i stać się bezradni, tylko czy naprawdę warto? Dzisiejsze czasy są ciężkie, dlatego tym bardziej powinny nas mobilizować do utrzymania pełni zdrowia do jak najdłuższego okresu życia a nawet do ostatnich naszych dni. Siła naszego zdrowia zawsze tkwi w nas i tak naprawdę nie oczekujmy że ktokowliek nam powie co mamy słusznie robić, to mamy wiedzieć my sami, a tym bardziej powinniśmy stosować ruch i aktywność, aktywność bezpieczną z racji naszego wieku, w wieku 70 lat, nie taką jak w wieku 20 lat, ale jednak aktywność. Dziś modne ” kijki ” spacery, las ( z uwagą na kleszcze ) parki czy modne parkowe miejskie siłownie na świeżym powietrzu, dobry jest także bezpieczny rower dla seniora. Pracują mięśnie, dotlenia się mózg a przez to sprawność ruchowo umysłowa działa odpowiednio. Czym mniej ruchu tym więcej niedotlenienia mózgu a więc poszerza się zakres demencji, poprzez zwiotczałość tkanek, zanik komórek, niedotlenienie i zwężenie naczyń a jeśli dodatkowo mało pijemy codziennych płynów to stopniowo w efekcie końcowym zrobimy z siebie roślinę , siedzącą lub leżącą roślinę,.
Przykre gdy obserwuje się takie schorzenia, takie sytuacje i takie obserwacje w praktyce, ale niestety jest to nasza smutna Polska prawda. Widzą to zazwyczaj praktycy czynni mający realny, anie tylko gabinetowy kontakt z pacjentem czy też osoby które spędzają w różnych środowiskach czas z ludźmi. Wiedza, oczywista, prosta i przecież zupełnie normalna , ale tak oporna w wykonaniu. Postarajmy się uświadamiać naszych seniorów, i nie chodzi tu o jazdę na rowerze 80 latka, ale o space choćby po pokoju , domu czy mieszkaniu kilka razy dziennie, pod warunkiem że nie ma zaburzenia równowagi. Jeśli takowe są zalecam ostrożność, lub wspólne chodzenie z seniorem i przypilnowanie Jego ruchów. Dobrą koordynacją jest też ” balkonik ” chodzik czy inny sprzęt ortopedyczny pomocny w ruchach seniora. Jendak nic nie zastąpi naszej chęci, i ochoty na aktywne zmiany w życiu. Jesień życia to nie czas na powolne oczekiwanie śmierci, to czas aktywnej radości, wcielajmy ją w czyn ! Dobrego zdrowia

Łukasz Karol Uliasz
Naturopata Dyplomowany